Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Zobacz na mój ostatni wpis w wątku "brak myśli pustka w głowie". I spróbuj szukać w takim kierunku.
2 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Witam. Chciałabym dowiedzieć się na temat który mnie nurtuje od jakiegoś czasu. Pochodzę z domu w której była stosowana przemoc ze strony ojca wobec matki. Jestem po 4letniej terapii własnej, po konsultacji psychiatrycznej gdzie pierwszy lekarz zdiagnozował zaburzenia lękowe, po czasie następny lekarz zdiagnozował zaburzenie osobowosci borderline z osobowością unikającą. Gdy otrzymałam te diagnozy wszystko mi się rozjaśniło. Zrozumiałam, że za wiele trudności w moimi życiu odpowiedzialne są moje zaburzenia, ktore prawdopodobnie ukształtowały się w trudnym dziecinstwie. Oprócz tych dwóch głównych zaburzeń mam zaburzenia odżywiania (obżarstwo), natrętne obgryzanie paznokci (do bólu) i regulowanie się poprzez natrętne sprzątanie. Mam tez zaburzenia snu - problemy z zasnięciem przez analizowanie wszystkich sytuacji zyciowych jakie się wydarzyły lub mogą sie wydarzyć. Zastanawia mnie sprawa związana z moim snem bo po otrzymaniu diagnozy nie przyszło mi do głowy aby dopytać o to lekarza. Mianowicie mówiłam mu o moich lękach nocnych takich ze zdarzało mi się budzić się w nocy przerażona z sercem bijącym tak mocno jak by miało mi wyskoczyć i czułam ogromny strach I niepokój nie wiedząc czego się boję. Zdarzało się ze budziłam się przerażona i widziałam kota lub pająka na oknie budziłam partnera aby go zdjął bo się boję. Po kilku minutach partner mnie uświadamiał ze tam nic nie ma i szłam dalej spać. Zdarzało mi się ze budziłam się przerażona w nocy i byłam przekonana ze w naszym pokoju spią bliskie mi osoby z rodziny, nawoływałam je ale po kilku minutach uswiadamiałam się rozglądając się po pokoju ze ich nie ma i szłam dalej spać. Często mowię przez sen od rzeczy. Wdaję się w dyskuje z partnerem mowiąc od rzeczy a pozniej tego nie pamiętam. Takich sytuacji związanych z lękami i omamami w nocy miałam wiele. W dzieciństwie zdarzało mi się lunatykowanie, ktorego nie pamiętałam a opowiadali mi o nim domownicy. Natomiast zastanawiam się czy te lęki i omamy nocne (nigdy nie miałam żadnych omamów, urojeń w dzień) mogą być spowodowane zespołem stresu pourazowego związanego z moim dziecinstwem? Pamiętam jedno traumatyczne wydarzenie z dziecinstwa ktore własnie wydarzyło się w nocy. Proszę o odpowiedzi na pytanie które mnie nurtuje. Pozdrawiam
1 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Są w wielu miastach ośrodki raczej bardziej oddziały dzienne leczenia tylko i wyłącznie nerwicy. Próbowałeś ?
4 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
witam chce sie doradzic czy moge odrzucic ten lek w dawce 150mg sen jest git bez tego depresji nie ma natretne mysli sa ale mysle ze nie od tego leku pozatym czy moge go odstawic od razu sen mam swieetny a to glowne zalozenie chyba jeszcze mam shizy ale to chyba nie pomaga w tym>?
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Witam Krysiu. W tej sytuacji podejmuje się radykalne kroki i apeluję do Ciebie abyś zdobyła się na odwagę aby je podjąć - przede wszystkim dla dobra dziecka ! Niezwłocznie zaplanuj wizytę w PCPR i "naświetl" całą sprawę odpowiedniej osobie. Jak u Ciebie z zapewnieniem dachu nad głową? Uciekaj od takiego "toksyka" jak najdalej, bo sponiewiera Ciebie, zniszczy Ci zdrowie i zaprzepaści cały dorobek życia. Tu nie ma sentymentów ani miejsca na współuzależnienie - ratuj siebie i córkę, to jest Twoje zadanie a nie tkwienie w tej bezsensownej relacji. Trzymam kciuki za Ciebie i pozdrawiam.
3 komentarz
ostatni 24 dni temu  
No nie wiem, sumie piszesz elaborat nieistniejącym problemie, jakim jest twoja kupa. Nie zauważając prawie i w ogóle, ze jesteś chory psychicznie i ze to ta choroba powoduje twój problem, a nie ta kupa. Jeszcze jednocześnie piszesz, o ile zrozumiał, ze nie bierzesz leków od psychiatry tylko aszwagande jakąś.... Nie wiem może to już schizofrenia, jak tego nie widzisz, bo w nerwicy raczej ludzie zdają sobie sprawę z choroby psychicznej...
3 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
[CYTAT] freshescape 15-08-2023, 15:18:08 :) . Jeśli jesteś kobietą która w żaden sposób nie chce urazić swojego partnera, to jak by wam nie wyszło to sie odezwij. Chętnie poznam ;)[/CYTAT] Wiem... zachowanie zupełnie niepodobne do kobiety haha będę to mieć na uwadze. Dziękuję
9 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Myślę że z jakimś dobrym psychologiem trzeba pogadać. Historia też jak moja.
3 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Reklama:
Reklama: