Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Chciałam się zapytać po zabiegu jeżeli te nerwy się wypali czy nie ma problemu z utrzymaniem na przykład równowagi jeśli ból staje to dobrze tylko nerwy też do czegoś służą czy naprawdę jest to tak bezpieczna metoda mówią że lepsza jest zamrażanie nerwów?????
6 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
/ gość
Atak padaczki, upadek z łóżka i zatrzymanie akcji serca (brak wiedzy ile trwało zatrzymanie akcji serca). Od soboty śpiączka farmakologiczna. Stwierdzone zapalenie płuc ze zwloknieniami. Dziś tj. wtorek odstawienie leków, które utrzymują stan śpiączki. Brak reakcji. Bladość skóry, napuchniecie ciała, brak reakcji źrenic - całkowicie brak reakcji, która nastawiałaby pozytywnie. Ma ktoś z Was doświadczenie czy trzeba się faktycznie nastawić na najgorsze? Czy jest nadzieja, że jednak wszystko będzie dobrze?
1 komentarz
ostatni 11 dni temu  
Witam prosze o kontak mam to samo pieka i kluja stopy i recece 2 mc p.klein.gda@gmail.com
88 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Jak można się umówić do tego pana proszę mi napisać mój numer telefonu to 665255679.
449 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
Witam z chorobą recklinghausena zmagam się od urodzenia a w październiku kończę 65 lat. Z powodu wielu chorób między innymi paradontozy straciłam wszystkie zęby zwykła proteza nie bardzo mi służy i chciałam ją wymienić na taką z implantami. Słyszałam że są przeciwwskazania jakie? Czy ktoś mi pomoże? Zabieg jest przewidziany na 11 października jeszcze jest czas żeby się wycofać i zrezygnować implantów ma być aż siedem. Bardzo proszę o wsparcie i pomoc
7 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Tomek prosze napisz co u ciebie po tylu latach ?mam to samo co ty
3 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Bardzo groźne są następstwa zatruciem tlenkiem, czyli Delayed Neurological Sequelae, a po polsku nazywa się to Opóźnione Następstwa Neurologiczne. Pojawienie się DNS jest poprzedzone zatruciem tlenkiem węgla. W opracowaniach anglojęzycznych są opisane przypadki WYLECZENIA ludzi z tego koszmaru. Na stronie hindawi com journals crinm 2019/9360542 przedstawiono przypadek 33-letniej kobiety, której leczenie zakończyło się sukcesem (fragmenty opisu): "Wcześniej zdrowa 33-letnia kobieta została znaleziona nieprzytomna w swoim domu. Była narażona na CO z wadliwego grzejnika, a czas ekspozycji był nieznany. Została przyjęta na oddział intensywnej terapii (OIOM)..... Piętnastego dnia po przyjęciu na OIOM zaczęła stosować się do poleceń, a następnie została odłączona od respiratora. Została wypisana z OIOM i skierowana na oddział rehabilitacyjny 18-go dnia po przyjęciu. Początkowo pacjentka dobrze przestrzegała program rehabilitacji. Jednak około 40 dni po ekspozycji/zatruciu CO stała się zdezorientowana i cierpiała na spowolnienie funkcji psychomotorycznych, upośledzenie pamięci krótkotrwałej i zmniejszoną ciągłość uwagi. Nie była już w stanie utrzymać wyprostowanej pozycji. W ciągu kilku dni objawy stopniowo się nasilały i została przeniesiona do naszego szpitala. Pacjentka była hipomimiczna (zaburzenie funkcji mięśni twarzy) i prezentowała stereotypowe ruchy, zwłaszcza rękoma. Jej mowa była ograniczona do krótkich fraz w odpowiedzi na konkretne prośby i miała zaburzenia pamięci.....Na podstawie historii klinicznej i wyników badań laboratoryjnych/obrazowych założono rozpoznanie DNS....... Została poddana terapii HBOT (tlenoterapia w komorze hiperbarycznej), rehabilitacji i terapii farmakologicznej......CAŁKOWITE WYZDROWIENIE motoryczne obserwowano w ciągu 150 dni".
2 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Ja żałuję, że nie zostałem z moja ukochana na nic, choć wiedziałem że może nie przeżyć nocy bo była już w agonii a tak chciałem trzymać ją za rękę i być przytulony do niej jak będzie odchodzić ☹️
494 komentarz
ostatni 15 dni temu  
/ gość
Reklama:
Reklama: