Rodzice borykający się z problemami psychicznymi mogą się nie raz zastanawiać, czy u ich dzieci również wystąpią podobne problemy. Na podstawie obecnie dostępnych badań można wnioskować, że rzeczywiście – potomkowie pacjentów z zaburzeniami psychicznymi sami znajdują się w grupie zwiększonego ryzyka ich wystąpienia. Nie dla każdego schorzenia psychiatrycznego ryzyko to jest takie samo – kiedy więc istnieje największe zagrożenie, że rodzic „przekaże” chorobę psychiczną swojemu dziecku?
Spis treści:
- Choroba psychiczna u rodzica: jakie problemy najczęściej pojawiają się u dzieci chorujących rodziców?
- Przekazywanie chorób psychicznych dzieciom: udział mają nie tylko geny
- Jestem chory psychicznie, czy moje dziecko też na pewno będzie chore?
O tym, że geny zaangażowane są w pojawianie się wielu różnych schorzeń u ludzi, wiemy coraz więcej dzięki rozwojowi nowoczesnych technik badań genetycznych. Obciążenie rodzinne danym schorzeniem (rozumiane jako to, że w rodzinie danego pacjenta dane schorzenie występowało już wcześniej u jakiegoś członka jego rodziny) jest tematem interesującym wielu lekarzy. Szczególnie istotne jest ono m.in. w przypadku schorzeń nowotworowych, zaburzeń hormonalnych (np. zaburzeń czynności tarczycy czy cukrzycy) oraz chorób kardiologicznych. To właśnie dlatego lekarze zbierający wywiad z pacjentem szczegółowo wypytują go to, czy w jego rodzinie ktoś cierpiał na różne schorzenia. Powodem tego nie jest ciekawość medyków, lecz to, że dzięki uzyskaniu informacji o obciążeniach rodzinnych, możliwe jest przewidywanie, rozwojem jakich schorzeń zagrożony jest pacjent.
W przypadku wielu chorób znane jest to, jakie zaburzenia genetyczne je wywołują, a także możliwe jest oszacowanie, jakie jest ryzyko przekazania takiej choroby potomstwu. Tak jest chociażby w przypadku mukowiscydozy czy hemofilii. W przypadku innych schorzeń udaje się z kolei stwierdzić, że geny mają związek z ich pojawianiem się, a jednocześnie nie są znane dokładne mechanizmy dziedziczenia takich jednostek. Tak bywa m.in. w psychiatrii – okazuje się bowiem, że podatność na zaburzenia i choroby psychiczne możemy dziedziczyć od swoich rodziców.
Choroba psychiczna u rodzica: jakie problemy najczęściej pojawiają się u dzieci chorujących rodziców?
Naukowcom już jakiś czas temu udało się odkryć zaburzenia genetyczne, które mogą być związane z występowaniem m.in. depresji czy schizofrenii. Dostępne w tej chwili dane nie są jednak na tyle pełne, aby móc np. stwierdzać możliwość wystąpienia zaburzeń psychicznych na drodze badania genomu danego pacjenta. W literaturze funkcjonują jednak różne opracowania, w których szacowano, jak często u dzieci osób z problemami psychicznymi pojawiają się podobne problemy. Okazuje się, że bywa tak naprawdę bardzo różnie: w przypadku jednych jednostek wzrost ryzyka jest bardzo niewielki, w przypadku innych zaburzeń psychicznych ryzyko tego, że dziecko cierpiącego na nie rodzica również ich doświadczy, okazuje się stosunkowo duże.
Zmora wielu rodziców – ADHD. W przypadku tego zaburzenia geny zdają się odgrywać stosunkowo dużą rolę. Okazuje się bowiem, że kiedy rodzic doświadczał tego rodzaju zaburzeń, to jego dziecko znajduje się nawet pod 7-krotnie większym ryzykiem wystąpienia ADHD. Geny powiązane są również z innym schorzeniem, które pojawia się u pacjentów pediatrycznych – mowa o autyzmie. W jego przypadku wtedy, kiedy autyzm lub zaburzenia z jego spektrum występowały u kogoś z danej rodziny, ryzyko, że pojawi się on u jeszcze jakiegoś innego dziecka, sięga nawet 8%.
Niejednoznaczne są informacje dotyczące tego, jakie jest ryzyko wystąpienia depresji u dzieci osób, które obarczone są tym zaburzeniem nastroju. Związane jest to z tym, że w przypadku depresji potomkowie mogą dziedziczyć podatność na tę jednostkę, ale i – przebywając z pacjentem cierpiącym na obniżenie nastroju – mogą oni niejako przejmować zachowania swoich opiekunów, a także proces ich wychowania może nie przebiegać w prawidłowy sposób. W populacji rodziców z depresją u ich dzieci odnotowywane jest nie tylko zwiększenie częstości pojawiania się depresji, ale i takich problemów, jak zaburzenia lękowe.
Prawdopodobnie największe ryzyko, że chorujący psychicznie rodzice będą mieli dziecko z podobnym problemem, dotyczy schizofrenii. Otóż w przypadku tych zaburzeń psychotycznych ryzyko, że choroba wystąpi wtedy, kiedy cierpi na nią jeden rodzic, dla dziecka sięga około 13%. Wzrasta ono drastycznie w sytuacji, kiedy na schizofrenię choruje dwójka rodziców – wtedy ryzyko, że schorzenie wystąpi również u dziecka, sięgać może prawie 50%.
Przekazywanie chorób psychicznych dzieciom: udział mają nie tylko geny
Istnieje zaburzenie psychiczne, które niejako jest... zaraźliwe. Rodzic może przekazać swój problem dziecku w przypadku problemu, którym jest tzw. paranoja indukowana. Problem ten polega na tym, że u jednej osoby – np. właśnie u rodzica – rozwijają się zaburzenia urojeniowe. W sytuacji, kiedy pacjent z tym problemem znajduje się w jakiejś bardzo bliskiej więzi z innym człowiekiem (np. z dzieckiem), a do tego przebywają oni w izolacji od innych ludzi, istnieje ryzyko, że i u tej drugiej osoby dojdzie do wystąpienia (indukowanych) zaburzeń urojeniowych.
Jestem chory psychicznie, czy moje dziecko też na pewno będzie chore?
Dane procentowe rzeczywiście pokazują, że u dzieci osób z zaburzeniami psychicznymi ryzyko podobnych problemów jest u nich zwiększone. Mowa tutaj jednak wyłącznie o ryzyku, a to nie jest równoznaczne z tym, że potomek zachoruje. Wśród potencjalnych przyczyn zaburzeń psychicznych wymieniane są zaburzenia genetyczne, ale nie tylko – wśród nich wymienia się przecież także i uwarunkowania środowiskowe, takie jak np. przeżycie jakiegoś traumatycznego wydarzenia, a także efekty korzystania z substancji psychoaktywnych. Poza wspomnianymi, źródłem problemów psychiatrycznych może być jeszcze wiele innych zjawisk. Obecnie najpopularniejsza jest ta teoria, według której do zaburzenia psychiczne są efektem współdziałania wielu różnych czynników.
Wpływ choroby psychicznej u rodzica a ryzyko zachorowania u potomka, fot. panthermedia
Z tego właśnie względu nikt nie będzie w stanie powiedzieć np. rodzicowi choremu na schizofrenię, jakie ma on szanse na to, że jego dziecko będzie zdrowe. Najważniejsze w tym przypadku jest posiadanie wiedzy o tym, że dziecko znajduje się w grupie zwiększonego ryzyka zaburzeń psychicznych. Mając taką świadomość, możliwe jest uważniejsze przyglądanie się pacjentowi i – w razie wystąpienia jakichś problemów, które mogłyby sugerować zaburzenia psychiczne – szybciej kierować go do specjalistów, dzięki czemu ewentualne leczenie mogłoby być rozpoczynane jak najszybciej. Podobnie bowiem jak i w innych dziedzinach medycyny, tak i w psychiatrii jest tak, że im wcześniej wdrożone zostaną oddziaływania lecznicze, tym prędzej pojawiają się ich efekty, a i sama terapia zazwyczaj trwa po prostu krócej.