Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Warto nie tylko działać od zewnątrz szamponem ale też od wewnątrz, mam na mśli suplementację. Warto głębić temat naturalnej astaksantyny która ma szerokie spektrum działania też pomoże na łuszczycę
5 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
/ gość
Jak urządzić pokój, aby czuć się w nim jak najbardziej komfortowo?
1 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
U mojego męża zdiagnozowano raka żołądka w lipcu 2024 roku. Leczył się na onkologii dostawał chemioterapię. 20 marca trafił do szpitala bo dostał zakrzepu na płucach po chemii. Dodatkowo zebrała mu się woda w płucach i otrzewnej. Nie mógł jesc bo żołądek już wszystko wyrzucał. Dostawal żywienie w kroplowce. Przebywał w szpitalu do 6 kwietnia bo tego dnia zmarł . wcześniej miał siły, żeby wstawać i chodzić do toalety. Było normalnie tylko bolał go brzuch. 5 kwietnia się pogorszyło, był uwięziony w łóżku , nie miał siły na poprawę pozycji. 6 kwiecień to byl dziwny dzień. Jak tylko weszłam na salę wiedziałam że jest jeszcze gorzej. Miał stany lękowe. Chvial żebym była przy nim cały czas . W jakimś momencie zaczął gadać jak najęty. Zaczął ruszać nogami robił gimnastyki w łóżku i tak poprostu sobie usiadł. Potem jak leżał robił się bardzo niespokojny trochę nadpobudliwy . Powiedział ,że jeszcze kazali mu czekać (nie wiem kto) i on nie wie co ma teraz robić. Kazałam mu leżeć i odpoczywać. Po czasie zauważyłam że się uspakaja i że jest zmęczony tak jakby chciał już zasnąć. Ja musiałam zbierać się do domu, do dzieci. Sam mnie już wyganiał. Żegnałam się z nim i mówiłam, że będę rano jak zawiozę dziecko do przedszkola. Dojechałam do domu i dzwonili ze szpitala , że mój mąż zmarł. Tego się nie spodziewałam. Lekarze mówili o 3 miesiącach, a nie 3 dni . Zabrakło mi godziny :-( Ale wiedziałam , że odszedł spokojnie . Poprostu zasnął.
36 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
Ja też mam 11 mm na 7 mm, laryngolog powiedział żeby tylko obserwować i co 6 mcy robić usg. Na razie nie rośnie. A jak ro wygląda u Pani, czy są jakieś dolegliwości?
6 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
📢 Drodzy Pacjenci i Bliscy! Jestem studentką pielęgniarstwa i przygotowuję pracę magisterską na temat telemedycyny w monitorowaniu i edukacji pacjentów z chorobą nowotworową jelita grubego. Aby móc lepiej zrozumieć potrzeby chorych i ich rodzin, przygotowałam krótką, anonimową ankietę. Jej wypełnienie zajmie tylko kilka minut ⏳, a każda odpowiedź jest dla mnie niezwykle cenna. 💙 Wasze doświadczenia i opinie mogą realnie przyczynić się do poprawy jakości opieki oraz rozwoju nowych form wsparcia dla pacjentów onkologicznych. 👉 Link do ankiety: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdsvhh82GWR-WeuFnXEKopcJWmnJuPYX1HTCfqdVc9PV4VdjQ/viewform Serdecznie dziękuję za pomoc i poświęcony czas! 🙏
1 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
/ gość
Dbanie o siebie działa na psychikę. Codzienne, świadome czynności pielęgnacyjne mogą poprawić nastrój, zredukować stres i zwiększyć poczucie własnej wartości. Na Kasta.ua znajdziesz ogromny asortyment kosmetyków — od nawilżających kremów, przez skuteczne sera, aż po produkty oczyszczające i ochronne. Bez względu na to, czy Twoja skóra potrzebuje regeneracji, odżywienia czy intensywnego nawilżenia, na pewno znajdziesz coś dla siebie.
6 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
[CYTAT] gość 11-11-2015, 22:08:37 Witam forumowiczow, ostatnio zauwazylem kilka dziwnych przebarwien na jadrach. Nie boli, nic nie czuje, ale jak dotkne to tak jakby znikalo i za chwile znowu jest.. Co to moze byc? Gdzie sie udac na porade? Pozdrawiam[img]http://static2.medforum.pl/upload/image/em_photo_forum/7e9cfad93408a206df7627dbf4c41987.jpg[/img][img]http://static2.medforum.pl/upload/image/em_photo_forum/cf9e5817ed5644e137857378857800cb.jpg[/img][img]http://static2.medforum.pl/upload/image/em_photo_forum/c4cca52811d5c4da0ed9838594cba1f5.jpg[/img][img]http://static2.medforum.pl/upload/image/em_photo_forum/eb4f1fbcc9b607124a5666cb0f7d3927.jpg[/img][/CYTAT]
14 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
Ja mam takiego guza (guz olbrzymiokomórkowy pochewki ścięgnistej) na palcu. Raz już był usuwany i odrósł. Też szukam rozwiązania, ale raczej chyba będzie amputacja. Byłem z tam w Warszawie w NIO ale mnie olali. Sam nie wiem co robić.
4 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
/ gość