Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Jest tu może ktoś kto może ma takie same objawy aury bo ja mam coś takiego: Mam wrażenie że to znowu się dzieje, że nikt inny na świecie tak nie ma, że jestem w tym sam, życie jest bez sensu bo zaczynam żyć "na prawde" tylko gdy mam atak bo tylko wtedy czuje ze rozumiem życie, coś jakbym przypomnial sobie że śnie że to jest nierealne i że nie mogę zrobić nic żeby to zmienić
324 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
/ gość
Hej zabrano mi prawko na 365 dni w 2016r po napadzie, od tego czasu nie miałem ataków, lekarz do którego chodzę na NFZ ani razu nie chciał mi wypisać 2 skierowań w ciągu roku na EEG ( a takie było konieczne w WOMP, poza tym chcieli zaświadczenia od lekarza, którego on nie chciał wypisać ) Co mam teraz zrobić jeździłem 23 lata bez wypadku, boje się zmienić lekarza żeby w WOMP-Ie to dziwnie nie wyglądało co mogę zrobić? Pomóżcie ! Nawet dobry prawnik zapłacę ile trzeba
1 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
Witam może ktoś był w podobnej sytucji do mojej . Chcę zacząć chodzić na treningi boksu ale w celu rekreacyjnym nie pod walki , czy można trenować boks przy założeniu że czasem na treningu będą tzw.zadaniowki i można dostać po głowie ale nie za mocno bo to tylko trening czy każde nawet najmniejsze uderzenie jest problematyczne.mam dobrze kontrolowaną chorobę a napady zdarzają się raz na parę lat .Ciężko znaleźć jakąś odpowiedź w internecie wiadomo każdy odsyła do lekarza , może znajdzie się ktoś kto się zetkną z takim dylematem
3 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
/ gość
[CYTAT] gość 11-01-2015, 22:52:15 Nie wyjdziesz na frajera jeśli zrezygnujesz z odebrania sobie pakietu szarych komórek dla wątpliwej zabawy. Jeżeli bardzo chcesz to napij się z rozsądkiem - chociaż samo picie mija się z rozsądkiem :D Już zdrowiej dla epileptyka palić zioło niż pić ;)[/CYTAT] hahahah go..wno prawda palenie tak samo szkodzi wiem to po sobie
26 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Witam. Czy ktoś posiada więcej tabletek frisium ? Potrzebuje dla syna a nie ma w żadnych aptekach ani w hurtowniach. Z chęcią bym odkupił chociaż jedno opakowanie
1 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Ma ktoś z was może takie objawy aury bo ja mam wrażenie że to znowu się dzieje, że nikt inny na świecie tak nie ma, że jestem w tym sam, życie jest bez sensu bo zaczynam żyć "na prawde" tylko gdy mam atak bo tylko wtedy czuje ze rozumiem życie, coś jakbym przypomnial sobie że śnie że to jest nierealne i że nie mogę zrobić nic żeby to zmienić
6543 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
/ gość
Witam od dziecka mam przewlekłe bóle głowy, które najczęściej koncentrują się nad lewym okiem, ale czasami obejmują też całą głowę. Czasem są to bóle pulsujące, czasem napięciowe. To nie są tylko okolice zatok – ból potrafi promieniować szerzej i być naprawdę dokuczliwy. Przeszedłem wiele badań: • tomograf głowy, • tomograf zatok, • rezonans magnetyczny (raz z kontrastem, raz bez), • RTG głowy, • RTG stawów skroniowo-żuchwowych. W rezonansie wykryto rozwojową anomalię żylną (DVA), ale neurolog stwierdził, że nie ma to wpływu na moje dolegliwości. W tomografie zatok wykryto kostniaka, ale jest po drugiej stronie niż ból i nie powinien powodować objawów. Przeszedłem operację prostowania przegrody nosowej, przy której doszło do przypadkowej perforacji – niestety bez poprawy objawów. Neurolog podejrzewał migreny – brałem regularnie przepisane leki, ale działały tylko czasowo, a ból i tak wracał. Ból nasila się czasami przy stresie, ale też przy zmianach pogody – szczególnie gdy z ładnej zmienia się na deszczową. Nad lewym okiem ból jest praktycznie codzienny. Bywa tak silny, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Dodatkowo, przy poruszaniu gałką oczną, również czuję ból. Byłem także u chirurga szczękowego – stwierdził dysfunkcję stawów skroniowo-żuchwowych i polecił udać się do dobrego dentysty, z zaznaczeniem, by nie stosować szyny relaksacyjnej, bo jego zdaniem nie pomoże. Dentysta natomiast zaproponował tylko szynę – więc zrezygnowałem. Czekanie na NFZ trwa wieczność, a prywatnie wszystko jest bardzo kosztowne. Dodatkowo mam wszystkie cztery ósemki – usunąłem dwie górne, mając nadzieję, że może to pomoże, ale niestety nic się nie zmieniło. Próbowałem już wszystkiego: leków, rehabilitacji odcinka szyjnego kręgosłupa, masaży. Jedynie ketonal czasami przynosi ulgę – ale też nie zawsze. Ból potrafi utrzymywać się cały dzień, a czasami nawet kilka dni z rzędu. Zauważyłem też, że kiedy miałem pracę bardziej fizyczną, w ruchu – ból był jakby słabszy, mniej uciążliwy. To też daje do myślenia, ale nie wiem, czy ma to realny związek. Naprawdę nie wiem już, w jakim kierunku iść. Może ktoś z Was miał podobne objawy? Będę bardzo wdzięczny za każdą radę, doświadczenie czy sugestię. Z góry dziękuję za pomoc.
1 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Niestety skasowało mi cały niemal post ...:) To neuralgia nerwów czaszkowych, czyli stan zapalny nerwów czaszkowych Zapraszam na FB: Elle Elle, mail: ezalewska676@gmail.com Generalnie trzymaj się tego: ciepło pomaga, a zimno szkodzi...Profilaktyka: ciepła kurtka z kapturem, najlepiej skórzana lub jakiś tam laminowana, impregnowana, to samo czapka, raczej nie dzianina, ale skórzany kapelusz, czapka pilotka, kaszkiet (?)..itp. Wysiłek powoduje wzrost ciepła organizmu, podobnie niektóre leki z poradni leczenia b.przewleklego... Generalnie: bardziej profilaktyka , bo leczenia tak naprawdę nie ma.... Śpij na poduszce elektrycznej, włączonej, ubieraj sie ciepło ( j.w.), jedz rozgrzewające rzeczy: owsianki, kasze...oraz rzeczy pikantne, tj.z pieprzem i papryczka chili, bo mają kapsaicyne, a to działa p.zapalnie...podobnie plastry rozgrzewajace, które możesz ciąć, no są na materiale, np.z doz.pl(te ich plastry rozgrzewające, zwykle, takie cienkie, ziołowe), możesz ciąć na małe kwadraciki, no. 1X1 cm, i dać to na zatoki, ale powyżej brwi, uwaga na oczy, skronie, na szyję) .A te grube ich plastry ( z węglem lub z żelazem?), to n i e można ciąć, ale ale na noc weź je o d czapkę na głowę, nie zdejmuj papieru z nich, no klej ci wejdzie włosy...)... Podobny problem miała ta słynna dr Wisłocka, nosiła chustkę, jak chcesz to też możesz nosić jakąś chustkę ' na pirata', a w niej lub pod spodem te plastry, one grzeją, dają ulgę..WAZNE: NIE możesz się spocić, bo jak wiatr zawieje, to będzie gorzej... Absolutnie z mokrą głową na dwór!!! Żadnego morsowania itp... i lepiej jest zapobiegać niż leczyć, zatem: profilaktyka...kaszkiet że skóry pod tym polarowa mini czapka, i na to kaptur...polecam kurtki z ..lateksu, lakierowanej skóry...odporne na wiatr... Profilaktyka jest lepsza niż leczenie, bo kiedyś i leki nlpz nie będą działać... Czyli zmiana o 180 stopni całego życia....
2 komentarz
ostatni miesiąc temu  
/ gość
Reklama:
Reklama: