Nieustanny świąd i ból skóry podrapanej do krwi, nieprzespane noce, hejt ze strony rówieśników, depresja i samoizolacja, brak efektów leczenia - to codzienność dzieci i młodzieży chorującej na AZS, która wpływa też destrukcyjnie na ich rodziny. Refundacja i dostępność nowej terapii biologicznej dla tej grupy mogłyby znacznie poprawić tę dramatyczną sytuację.
Reklama: