W czerwcu 2025 roku na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt nowelizacji Ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Projekt – choć dopiero na etapie uzgodnień – już teraz wywołuje olbrzymie poruszenie. Potocznie określany jako „lex szarlatan”, stanowi jedną z najbardziej ambitnych prób uporządkowania rynku usług zdrowotnych i okołozdrowotnych w Polsce – w tym także tych, które dotąd funkcjonowały w tzw. „szarej strefie”. O ile dotychczas regulacje skupiały się przede wszystkim na relacji pacjent – placówka medyczna, o tyle nowe przepisy mają objąć również działalność pseudoekspertów, terapeutów nieposiadających kwalifikacji medycznych, a także firm i influencerów zarabiających na sprzedaży „cudownych terapii” lub „bioenergii”. I choć intencje stojące za nowelizacją wydają się słuszne, projekt budzi kontrowersje – zwłaszcza w kontekście wolności prowadzenia działalności gospodarczej, swobody słowa i granicy między medycyną a rozwojem osobistym.
Reklama: