Jak podaje ZUS, w ub.r. łączna liczba dni absencji chorobowej z tytułu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania wyniosła 26,1 mln. To oznacza wzrost o 9,5% w porównaniu do wcześniejszego roku. W związku z tym lekarze wystawili 1,4 mln zaświadczeń, czyli o 8,7% więcej w ujęciu rocznym. Głównie korzystano ze zwolnień lekarskich z tego tytułu w wyniku ciężkiego stresu i zaburzeń adaptacyjnych. Takich dni było 8,9 mln. W tej liczbie na mężczyzn przypadło nieco ponad 3 mln, a na kobiety – ponad 5,8 mln dni. Zdaniem ekspertów, należy spodziewać się dalszych wzrostów, a w efekcie – narastającego problemu choćby z wypaleniem zawodowym.
Reklama: