Reklama:

Integracja sensoryczna a rozwój mowy dziecka

Integracja sensoryczna a rozwój mowy dziecka

Shutterstock

Chłopiec z autyzmem

Integracja sensoryczna jest elementem funkcjonowania dziecka mającym decydujący wpływ na jego rozwój oraz zdolność do pogłębiania swoich umiejętności. Zaburzenia w organizacji neurologicznej mogą nieść za sobą bardzo negatywne konsekwencje, powodując u dziecka patologiczne reakcje i generując u niego problemy oraz trudności rozwojowe, w tym zaburzenie rozwoju mowy. Podjęcie odpowiedniej terapii, jaką jest terapia sensoryczna, pozwala na redukcję lub nawet eliminację tego typu problemów.

Reklama:

Terapia sensoryczna, zwana także integracją sensoryczną (Sensory Integration), jest wynikiem 30 lat doświadczenia w pracy z dziećmi amerykańskiej psycholog i terapeutki J. Ayres, która w 1972 roku stworzyła i opisała dokładnie działanie tej metody celem wspomagania rozwoju dziecka. Praca z dzieckiem z wadliwą integracją neuronalną polegała wcześniej gównie na kinezyterapii psychosomatycznej, która ustąpiła opisanej przez Ayers metodzie, by w pierwszej połowie XX wieku dotrzeć także i na grunt polskich problemów. Wzrastająca liczba dzieci z zaburzeniami integracji neuronalnej przyczyniła się do zwiększonego zainteresowania integracją sensoryczną, która z kolei pozwala niwelować bądź też redukować problemy wynikające z zaburzonej organizacji neuronalnej. Stosowana jest ona także jako terapia wspomagająca przy terapii zespołu deficytu uwagi, upośledzeniu umysłowym, autyzmie oraz innych, genetycznych zespołach [1].

Trudności

Funkcje psychoneurologiczne są ściśle powiązane z procesami uczenia się i zaburzenie jakichkolwiek związków pomiędzy nimi sprawia, że dochodzi do problemów i trudności w uczeniu się u dzieci. Skomplikowany proces, jakim jest integracja sensoryczna, to odbiór wszelkich informacji płynących z receptorów zmysłów. Mowa tu nie tylko o wzroku, słuchu, węchu czy smaku, ale także o informacjach, jakie dostarczane są do układu nerwowego za pomocą receptorów dotykowych czy propriocepcji, czyli poczucia wewnętrznego ciała, które związane jest z ruchem. Nieprawidłowości, do jakich dochodzi na tej linii, stają się przyczyną zachowań patologicznych oraz reakcji, które w sposób bezpośredni kierunkują nieodpowiednio procesy wiązane z uczeniem się, zaburzając tym samym rozwój dziecka – w tym rozwój mowy. Uczucie wewnętrznego niepokoju, napięcie mięśniowe zaburza planowanie ruchu oraz funkcje poznawcze [2].

Co powoduje zaburzenia?

Według autorki terapii można mówić o kilku przyczynach powstawania zaburzeń integracji sensorycznej. Podstawowymi, na jakie zwrócona jest uwaga, to wszelkiego rodzaju uwarunkowania genetyczne oraz odziedziczone deficyty. Innym rodzajem czynników są wszelkie związane z życiem płodowym dziecka, czyli stosowanie czy też zażywanie podczas ciąży przez matkę substancji szkodliwych dla rozwijającego się płodu, palenie tytoniu, spożywanie alkoholu, a także ciąże mnogie. Wśród innych czynników wymienia się zbyt wczesny poród, niską masę urodzeniową dziecka, niekorzystne czynniki okołoporodowe (takie jak żółtaczka, przedłużająca się hospitalizacja czy też niedostateczna stymulacja), a także inne niezależne od wyżej wymienionych przyczyny. Epidemiologiczne rozpowszechnienie tego rodzaju problemów szacuje się na 10% do 15% dzieci [1].

Regulacja układów sensorycznych

W teorii, jaką zakłada terapia sensoryczna, działaniami powinny zostać objęte wszystkie układy sensoryczne – układ przedsionkowy, dotykowy, proprioceptywny, wzrokowy, słuchowy, węchowy i smakowy [2].

Badacze oraz specjaliści z tej dziedziny najwięcej uwagi przykładają jednak do pierwszych trzech. Powodem takigoe zainteresowania układem przedsionkowym jest fakt, że jest to układ dojrzewający najwcześniej, a z racji swojego położenia – w uchu wewnętrznym – poprzez receptory znajdujące się w uchu środkowym jest odpowiedzialny za przekazywanie i transmitowanie wrażeń, jakie są generowane podczas ruchu, stając się jednocześnie układem fundamentalnym dla funkcjonowania człowieka. Wszelkiego rodzaju nadwrażliwości płynące z tego układu, a także zaburzenia i nieprawidłowości, powodują u dziecka napięcie mięśni, co z kolei spowodowane jest niedostatecznym bezpieczeństwem grawitacyjnym. W związku tym można zauważyć znaczący wpływ na koordynację ruchową, problemy z przetwarzaniem wzrokowo-przestrzennym, a także słuchowo-językowym. Tutaj swój początek mają także problemy związane z samoobsługą dziecka – niechęć do czesania się czy mycia może wynikać z dyskomfortu, jaki odczuwa dziecko podczas ruchów czy zmian pozycji i ułożenia ciała [2].

fot. panthermedia

Układ dotykowy jest największym i drugim co do czasu kształtowania się układem, jaki ma wpływ na zaburzenia bądź prawidłową pracę neuronów i właściwą integrację bodźców. Pierwsze wrażenia dotykowe, z których czerpiemy informacje, zdaniem niektórych autorów, odczuwane są już w łonie matki. Ten obszar integracji jest więc odpowiedzialny za to, w jaki sposób postrzegamy świat, co kształtuje w naszych oczach jego kształt, ale także buduje odpowiednie nastawienie oraz kreuje reakcje obronne. Wszelkie nieprzyjemne odczucia, jakie płyną z tego obszaru – jak ból, ucisk czy nadmierna bądź za niska temperatura – są przyczyną reakcji obronnych, a w przypadku zaburzeń w tym obszarze stają się przyczyną patologicznych reakcji, które objawiają się w codziennym funkcjonowaniu dziecka [2].

Słaba świadomość własnego ciała skłania nas do skupieniu na wzroku jako elementu mającego dać pewność, potwierdzenie stanu rzeczy, jaki odczuwamy. Dysfunkcje w tym zakresie są przyczyną nieradzenia sobie w otoczeniu, problemów z ruchem czy zachowaniem odpowiednich odległości [2].