Reklama:

Popularne na forum

Zalecam brać leki zgodnie z zaleceniami lekarza. Jeśli leki nam nie pasują to poprośmy o zmianę. Jeśli nie podoba nam się lekarz, zmieńmy lekarza. Leki są smaczne, uwierzcie mi. Wszystkiego dobrego dla brata.
3 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
wydaje mi się że prędzej osoby chore na schizofrenię dostaną rentę niż my-z lękami. Nie wiem na co ty chorujesz
3 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Witam, mam taką sytuację. Chciałabym pomóc mojemu mężowi w naszym codziennym funkcjonowaniu, ale nie wiem jak. Czy to jest jakieś zaburzenie, które wymaga pomocy psychiatrycznej czy nie. Otóż mąż krótko mówiąc ma problem przy wspólnym wychodzeniu na zewnątrz. Sytuacja pogarsza się z roku na rok. Na początku wychodzenie wspólnie na zewnątrz czy do sklepu czy gdziekolwiek wiązało się z dużym stresem z jego strony (potem też i z mojej), o tyle obecnie mąż niechętnie wychodzi ze mną gdziekolwiek, nawet na spacer. Jeśli się to zdarza, a bardzo rzadko tak się dzieje, to wychodzi cały spięty, denerwuje się, bardzo często przeklina, czepia o dosłownie wszystko. NIe lubi otoczenia innych osób, żle się czuje w tłumie, unika tłumu, unika ludzi. Ale funkcjonuje w miarę normalnie jeśli chodzi o wizyty w sklepie czy w przychodni, w pracy. Mąż obawia się spotykania na zewnątrz innych osób, które patrzą na mnie bądź ja mogę popatrzeć na nie. Nie jest to jednak zazdrość, jak można pomyśleć z początku. Mąż nie potrafi sobie z tym poradzić a ja nie wiem jak mu pomóc. Czy to nerwica czy jakieś inne zaburzenie?
1 komentarz
ostatni 19 dni temu  
Jak tam u Was, pracujecie czy jesteście na rentach? p.s. u mnie to niestety wygląda tak jak załączonym obrazku ;);P
1 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
czyli reasumując wynika z tego, że masz dobrze dobrane leki, które działają... ja ostatnmie 2 tygodnie miałem świetne, ale dzisiaj czuję, że coś już się zaczyna czyt. dołek
5 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Ze swojej strony życzę Ci dużo zdrowia i czasami obiektywnego spojrzenia na dane zagadnienie. Pozdrawiam.
13 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Od zeszłego roku słyszałem w głowie mnóstwo głosów, wciąż słyszę ale nie w tak masywnej ilości jak jakiś czas temu. Więc można powiedzieć, że już mi lepiej, myślałem, że to schizofrenia ale problem jest bardziej skomplikowany, tak jakby inni byli tego świadomi ale nie do końca bo czasem to oni wypowiadają dziwne sentencje. Uważam, że najlepiej radzę sobie z tym sam, bo przerabiam to sobie w głowie, znam siebie najlepiej. Jestem zdziwiony, że dzieją mi się takie rzeczy, ponieważ jestem bardzo świadomy swoich poczynań i komunikuje się bez problemu gdy rozmawiam z innymi ludźmi, czasem wydaje mi się, że rozumieją mniej ode mnie. Jest to kontrast od 2017 roku, kiedy to było wręcz przeciwnie i to ja nie rozumiałem wielu rzeczy, które rozumieli inni dlatego czułem się gorszy. Tylko, że wtedy byłem zdrowy psychicznie, teraz nie wiem co się ze mną dzieje. Nie chcę abyście polecali mi do kogo mam się udać, nie chcę. Proszę raczej o analizę tego co napisałem w tym poście, interpretację osobistą i waszą opinię co na ten temat uważacie, może jakieś porady też wskazane. W 2017 roku prosiłem o ratunek, teraz chcę po prostu zrozumieć swoje problemy, czy uważacie moje zmiany za sukces czy raczej za porażkę, a może jedno i drugie? To oczywiście mój stan psychiczny, jeśli chodzi o kwestię spraw codziennych, nie jest dobrze, bywało różnie przez te 6 lat, ale w tej chwili jestem bezrobotny(choć się tym nie przejmuję w tej chwili), mam problemy z zapamiętywaniem ważnych spraw codziennych. Jestem prawiczkiem, nie uprawiam seksu nigdy, nigdy nie miałem dziewczyny. Chłopaki mnie nie interesują w ten sposób. W 2017 nie wspomniałem o tym bo mi nie zależało, poprostu pogodziłem się z tym i nie próbowałem już nic z tym zrobić, miałem masę innych problemów na głowie tak jak i teraz. Ale teraz już się tym przejmuję lata lecą, a ja dalej sam, choć uważam, że mam minimalne szanse, niemal zerowe więc nie ustanawiam tego jako priorytetu w swoim życiu. Dziękuje za wyrozumiałość i mam nadzieję na liczne odpowiedzi :) Postaram się odpowiadać konkretnie i wyrozumiale na wszystkie odpowiedzi. Przepraszam za jedno, w 2017 zmieniłem wiek o kilka lat, oszukałem innych po to, aby uniknąć tego, że ktoś mógłby mnie rozpoznać. Dzięki :D
2 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
To wrzuć na forum zdjęcie, a po za tym, to lepiej go pilnuj, bo to nie są tanie rzeczy.
69 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Reklama: