Gość 2022-09-05 12:52:02
Cześć. Mam pytanie do dziewczyn które miały robione zabiegi fotodynamika, powiedzcie proszę na jak długo utrzymywał wam się efekt. Bo pomimo kuracji sterydem raz na jakiś czas muszę się posmarować bo dziadostwo wraca i swedzi

Gość 2022-08-29 23:36:04
Witajcie przez przypadek znalazłam to forum leczę się od 12 roku życia na liszaj twardzinowy zanikowy u dr Kozak-Darmas w Bytomiu aktualne mam 22 lata i jestem w 26 tygodniu ciąży doktor zawszę mi mówił że przy tej chorobie poród tylko przez cesarskie cięcie teraz przy wizycie umywa ręce i twierdzi że stan jest taki że można rodzić naturalnie i ona nie ma przesłanek do wypisania skierowania na cesarkę i że o tym może decydować tylko lekarz prowadzący. Strasznie się boje co to będzie czy wszystko się zrośnie ponieważ przez chorobę nie mam już warg sromowych mniejszych stąd moje pytanie czy są tutaj jakieś kobietki które rodziły z tą chorobą i jak to u nich wyglądało???
Jestem z podkarpacia może znacie jakiś lekarzy którzy bliżej przyjmują bo jednak jest kawałek jechać do Pani doktor a już boję się jeździć wysoko w ciąży

Gość 2022-09-06 23:20:52
Hej, leczę się już bardzo długo (ponad 30 lat) z różnymi skutkami, ale potrafi być czasem przez długi czas ok. Sterydy odradzam, bo choć uciszają pieczenie etc., to prowokują zanik, przynajmniej u mnie. Dwa razy przechodziłam fototerapię i działała na parę lat. Stosuję regularnie protopic i ovestin oraz dostępne tabletki na wzmocnienie flory (np. trivagin). Polecam lubrykanty z środkami na wzmocnienie flory. Ovestinem masuję zaniki i lekko naciągam naskórek - kiedyś mi to poradziła ginekolożka na blizny po cięciu przy porodzie i zadziałało (skóra się ładnie naciągnęła). Polecam też zastosować co pewien czas dietę Dąbrowskiej. Ważne, żeby była dobra przemiana materii. Przy (powracających) napadach pieczenia i swędzenia zawsze zimny prysznic i protopic. I uwaga: seks może być fajny, nie stresujcie się zanikami, ważne, żeby zachować elastyczność naskórka (tu też fajnie działają lubrykanty). Powodzenia!