MedForum .pl

złamanie kosci czołowej i ciemieniowej z niewielkim wgłobieniem ,złamanie czaszki szczelina przechodzi przez kość czołową oraz prawą kość ciemieniową , na której jest widoczne jest wyrazne przemieszczenie ,wklinowanie doczaszkowo płata kostnego, o dł około 42mm na odległość ok 5mm.Dolny biegun szczeliny dochodzi do kości skroniowej bez ewidentnego objęcia piramidy..Bez wysięku w obrębie komórek prawego oraz lewego wyrostka sutkowego ....

Hi cierpię na ból neuropatyczny od 2000 roku mam uszkodzone i po przerywane nerwy w żuchwie cierpię bardzo żaden zabieg nie wchodzi w grę już byłam wszędzie może ktoś też tak cierpi daj znać na na messenger Grażyna Wojtczak

Gościu jak pisałaś w 2023 roku , to prawdopodobnie trochę się znamy . Moja pierwsza operacja też była w 2023 roku . Moim zdaniem powinnaś iść skonsultować to z innym neurochirurgiem . Ja z operacji jestem zadowolona . Ale siada mi kręgosłup w innych odcinkach . Po rezonansie dostałam skierowanie do neurochirurga . Lekarze neurolog , rehabilitacyjny i ortopeda odrazu powiedzieli że konieczna operacja . Więc poszłam do lekarza który mnie operował . Ten stwierdził że ból trzeba zaakceptować i rehabilitować się . Po 4 miesiącach miałam kolejny rezonans traciłam czucie w nogach ( za dużo wszystkiego pisania ) . Nowe skierowanie do neurochirurga . Chciałam iść do innego . Ale mnie zarejestrowali do tego co wcześniej bo nie zmieniają lekarzy . Ten to samo co wcześniej. Zapisałam się prywatnie . Lekarz wpierw chciał dyskietki z rezonansu . Odrazu powiedział że pomoże tylko operacja i dlaczego dopiero teraz się z tym zgłaszam . Powiedziałam że dwa razy neurochirurg kazał się rehabilitować . Nie powiedziałam który to lekarz . Przy przeglądaniu dokumentacji dotarł do zaleceń tego lekarza . Nic na to nie powiedział , wiedziałam że pracują w tym samym szpitalu .Obecnie czekam na operację , mam uszkodzony rdzeń i nerwy i inne sprawy . Robię rezonans i w grudniu idę do lekarza ,przed operacją . Ten lekarz przyjmuje tylko prywatnie . Operuje na NFZ ( dwie osoby na tydzień) i prywatnie . Ceni się bo wie że jest dobry i operuje ciężkie przypadki co inni nie podejmują się . Warto skonsultować . Nie każdy chce operować ale duma nie pozwala mu powiedzieć że nie czuje się wykonać taką operację .

[CYTAT] gość 21-10-2008, 16:50:00 [CYTAT] 01-03-2008 o 14:29, gość : Witam! Mam 21 lat. Niedawno na podstawie wyników RTG neurolog stwierdził u mnie niestabilność odcinka szyjnego połączoną z dyskopatią. Mam w związku z tym pytanie: czy te schorzenia mogą dawać takie objawy jak: drętwienie twarzy i kończyn, silne zawroty głowy, sztywność karku, trudności w oddychaniu, bóle głowy, uczucie dławienia w gardle, problemy ze wzrokiem, "przytępienie" świadomości? I jeszcze jedno: w jaki sposób się to leczy? Przepisano mi kołnierz ortopedyczny i masaże, ale czy to na dłuższą metę naprawdę skuteczne? z góry dziękuję za odpowiedzi F.[/CYTAT] witam z Wiednia - mam dokładnie takie same symptomy!!!!!! nie czekaj ani chwili, nie baw się w jakąkolwiek rehabilitację! żadnych kręgarzy! - bo wylądujesz na wózku inwalidzkim jak najszybciej udaj się do neurochirurga bo wygląda w Twoim przypadku (jak u mnie stwierdzono) poprzez zaburzenia świadomości/kłopoty ze wzrokiem że musisz mieć ucisk na rdzeń nerwowy i/lub tętnice! dlatego konieczna będzie szybka operacja (u nas robią to w formie minimalnego zabiegu operacyjnego - na drugi dzień po operacju już znowu żyjesz) pozdrawiam jan[/CYTAT] A o jaki zabieg chodzi? W Polsce robią operację "szynownia" szyi z głową ,bardzo niebezpieczny zabieg.

Hej Asiu ja na to choruję :( od 4 msc. Wątpię byś tu odpisała. Ale proszę o kontakt. Będę sprawdza .

Witam, mam podobne dolegliwości, które w 3-cim już epizodzie powodują mrowienie prawej ręki (łącznie z palcami), osłabienie jej, ból od kręgosłupa na odcinku szyjnym do prawej dłoni. Coraz gorzej - niestety. 2 miesiące temu zrobiłem rezonans odcina szyjnego, który wykazał przepukliny uciskające na nerwy (stąd te dolegliwości, o których pisałem), a co gorsza nacisk na rdzeń kręgowy. W zasadzie dopiero to badanie jasno wykazało konieczność operowania (wymiana dysków na implanty). W poniedziałek mam upragnioną operację. Po tym będzie już tylko lepiej i o bólu zapomnę - przynajmniej tak myślę. W niektórych (mało zaawansowanych) przypadkach, możliwe jest cofnięcie się przepukliny, u mnie już się nie da. Fizjoterapeuci różne rzeczy mi robili, a dzisiaj oceniam, że mogło to się przyczynić do pogorszenia stanu. Dobra diagnostyka to podstawa. Sugeruję rezonans a potem konsultację u neurologa lub neurochirurga. Zdrówka!!!

palenie, mrowienia lub ból skóry - to objawy Bartonelli jest to bakteria powiązana często z infekcjami odkleszczowymi

witam, czy wyjasnilo sie u Pana?