Nawilżenie i odżywienie głębokich warstw skóry, oczyszczenie, zamknięcie porów, poprawa jędrności i elastyczności skóry, wygładzenie i spłycenie zmarszczek – maski kosmetyczne mają wielorakie działanie. Ważna jest nie tylko regularność w ich stosowaniu, ale przede wszystkim dobór odpowiednich składników i rodzaju maski do potrzeb naszej skóry.
Maski mają różnorodne działanie. Począwszy od usuwania oznak zmęczenia, sińców, spłycenie zmarszczek, zmniejszenie worków pod oczami, zrogowaciałych komórek i innych zanieczyszczeń, po lepsze ukrwienie, dotlenienie i zwiększenie napięcia skóry – wymienia Marcelina Gnat, kosmetolog z Centrum Kosmetyczno-Dermatologicznego DER-MED – Same maski nie przyniosą jednak rezultatów, jeśli nie stosuje się ich regularnie i nie łączy z innymi zabiegami oczyszczającymi czy złuszczającymi. Wykonanie wcześniej peelingu doskonale przygotowuje skórę do tego, by lepiej wchłaniała substancje aktywne zawarte w masce – dodaje Marcelina Gnat.
Z targu czy z ogródka?
Do niedawna niezwykle popularne były papki sporządzone domowym sposobem z dostępnych surowców. Nasze mamy i babcie z powodzeniem stosowały maseczki z ogórka, marchewki czy truskawek. Powszechnie wiadomo było, że wygładzają one drobne zmarszczki, rozjaśniają cerę, zmniejszają opuchliznę i doskonale nawilżają. Niestety, obecnie przeważa pogląd, że warzywa i owoce niewiadomego pochodzenia, kupione w sklepie czy na targu, mogą zawierać szkodliwe pestycydy czy nawet związki ołowiu.
Pamiętajmy, by sporządzając maseczkę domowym sposobem, wybierać raczej składniki dobrze nam znane. A zatem przede wszystkim: niepryskane warzywa i owoce z przydomowego ogródka, działki czy hodowli ekologicznej. W przeciwnym razie, takie eksperymentowanie może się skończyć reakcją alergiczną lub pogorszeniem stanu skóry, a efekt będzie odwrotny od zamierzonego.
Maski dostarczają skórze cennych składników poprawiając jej wygląd. Regularne ich stosowanie pozwoli nam zachować piękną i młodo wyglądającą cerę na długo.