Zasypianie po 1.00 w nocy może długofalowo negatywnie wpływać na zdrowie psychiczne, bez względu na potrzeby człowieka. Tak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez Imperial College London z Wielkiej Brytanii.
Wyniki badań zostały opublikowane on-line na stronie czasopisma „Psychiatry Research” w drugiej połowie maja 2024 roku i znajdą się w lipcowym numerze tego periodyku.
Naukowcy poddali badaniu przekrojowemu (analizie opisującej zachowanie danego zjawiska w określonym czasie) oraz podłużnemu (badaniu pozwalającemu wielokrotnie porównywać dane osoby w wieloletniej perspektywie) dane na temat blisko 74 tysięcy osób z brytyjskiego UK Biobanku, których średnia wieku wynosiła 63,5 roku, a cykl snu wynosił średnio 7 godzin na dobę.
Późne zasypianie a problemy psychiczne, fot. panthermedia
Za pomocą kwestionariuszy zbadano ich chronotyp (indywidualny wzorzec funkcjonowania w cyklu dobowym), nawyki związane ze snem oraz częstotliwość występowania u badanych określonego katalogu zaburzeń psychicznych.
Osoby, które kładły się spać po godzinie 1.00 w nocy, były obarczone najwyższym ryzykiem wystąpienia:
- zaburzeń depresyjnych,
- zaburzeń zachowania,
- zaburzeń neurorozwojowych oraz zespołu lęku uogólnionego (GAD).
Najniższe ryzyko odnotowano u osób zasypiających najwcześniej i budzących się rano.
Wyniki analizy zaskoczyły naukowców, którzy zakładali, że osoby żyjące w zgodzie ze swoim chronotypem będą się cieszyć lepszym samopoczuciem.
Późne zasypianie a zaburzenia depresyjne, fot. panthermedia
Przesunięcia zasypiania w czasie wiąże się przede wszystkim ze skróceniem fazy REM, która następuje w drugim etapie snu. Faza REM (ang. rapid eye movement) stymuluje działanie ośrodkowego układu nerwowego (OUN) i odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie mózgu. To, co najbardziej zaskoczyło naukowców, to brak związku między chronotypem a kondycją psychiczną organizmu.
Badacze przypuszczają, że za pogorszenie stanu psychicznego może odpowiadać także większe poczucie izolacji w nocy, wynikające z mniejszego przepływu bodźców oraz zmniejszonego kontaktu z innymi ludźmi. Opisywane badanie jest kolejnym, które dostrzega związek bardziej intensywnego funkcjonowania w porze wieczornej z kondycją psychiczną.
Problemy ze snem stanowią wyzwanie na całym świecie. Z raportu „Sen Polaków. Straty dla gospodarki. Edycja 2024” wynika, że zaburzenia snu dotykają nawet 40% Polaków, z czego największy odsetek stanowią osoby w wieku 25-34 lat. Straty dla polskiej gospodarki z tego tytułu mogą wynosić nawet 8 mld złotych rocznie.