Najnowsze badania sugerują, że zwierzanie się innym osobom jest jednym z najlepszych sposobów hamujących rozwój depresji, z kolei drzemki w ciągu dnia oraz zbyt częste oglądanie telewizji mogą zwiększać ryzyko zachorowania.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przekazała niepokojące informacje sugerujące, że depresja to główna przyczyna niepełnosprawności wśród społeczeństwa. Szacuje dodatkowo, że ponad 264 miliony ludzi cierpi na tę chorobę. Z kolei według Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego około 17,3 miliona dorosłych w Stanach Zjednoczonych miało co najmniej jeden epizod dużej depresji w 2017 roku.
Naukowcy z Bostonu postanowili przejrzeć się szerzej tej chorobie:
– Nasze badanie dostarcza jak dotąd najbardziej wszechstronnego obrazu modyfikowalnych czynników, które mogą wpływać na ryzyko depresji – mówi dr Karmel Choi, jeden z autorów badania oraz badacz psychiatrii w Massachusetts General Hospital i Harvard TH Chan School of Public Health.
Naukowcy przeanalizowali te czynniki, które najczęściej wpływają na ryzyko zachorowania. Podzielili je na 3 kategorie:
- styl życia, w tym ćwiczenia, wzorce snu, korzystanie z mediów i dieta,
- społecznościowe, w tym sieci wsparcia i zaangażowanie społeczne,
- środowisko, w tym zanieczyszczenia i dostęp do terenów zielonych.
Badanie przeprowadzono na grupie osób, u których – ze względu na genetykę lub przeżytą traumę – ryzyko wystąpienia depresji jest wysokie.
Dodatkowo uczeni zastosowali technikę zwaną randomizacją mendlowską, zakładającą losowe dziedziczenie określonych genów, takich jak te, które wpływają na ryzyko wystąpienia depresji. Metoda ta pozwala zawęzić pole do czynników, które najprawdopodobniej spowodowały lub zapobiegły depresji.
Według dr n. med. Jordana Smollera, jednego z autorów badania, to zwierzanie się okazało się być czynnikiem pozwalającym uniknięcie depresji.
– Zdecydowanie najbardziej widocznym z tych czynników była częstotliwość zwierzenia się innym, ale także wizyty z rodziną i przyjaciółmi, z których wszystkie podkreślają ważny ochronny efekt więzi społecznych i spójności społecznej – mówi uczony.
Wyniki badań sugerują, że zwierzanie się innym osobom zmniejsza ryzyko depresji nawet o 24 proc. Z kolei drzemka w ciągu dnia zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania aż o 34 proc., a zbyt długie i częste oglądanie telewizji – o 9 proc.
W celu jednoznacznego określenia konkretnych przyczyn zachorowalności na depresję niezbędne są kolejne, szersze badania.
– Depresja zbiera ogromne żniwo dla jednostek, rodzin i społeczeństwa, ale wciąż niewiele wiemy o tym, jak temu zapobiegać. Pokazaliśmy, że obecnie możliwe jest zajęcie się tymi kwestiami ważnymi dla zdrowia publicznego dzięki szerokiemu podejściu opartemu na danych, które nie było dostępne nawet kilka lat temu. Mamy nadzieję, że ta praca zmotywuje do dalszych wysiłków w celu opracowania praktycznych strategii zapobiegania depresji – dodaje Jordan Smoller.