Artykuł ten powinien zaczynać się od definicji słowa feminizm. Aczkolwiek feminizm zdefiniować jest bardzo trudno. Encyklopedia PWN mówi, że jest to „nazwa bardzo szerokiego ruchu o charakterze politycznym, społecznym, kulturowym i intelektualnym, którego różne orientacje, szkoły, teorie i badania łączy wspólne przekonanie, że kobiety były i są przedmiotem dyskryminacji”.
Jest to jednak bardzo ogólna definicja, a warto pamiętać, że dla każdego to słowo będzie oznaczało coś innego. Pisząc ten artykuł, sprawdziłam, czym dla różnych znanych mi osób jest feminizm. Odpowiedzi były rozmaite, często zaskakujące i pokazujące różnorakie, często od siebie bardzo oddalone, perspektywy. Poniżej możecie przeczytać niektóre z nich.
– Kobiety są ewidentnie inaczej traktowane niż mężczyźni, to jest złe i niebezpieczne. Niby mówi się, że żyjemy w postfeministycznym świecie, ale tak wcale nie jest. Kobietom jest teraz coraz trudniej. Polityczna sytuacja nie pomaga równouprawnieniu. To niebezpieczne. Obie płcie muszą mieć w świecie miejsce i równe prawa – kwituje Emma Watson.
– Feministką nazywają mnie, gdy robię coś, co odróżnia mnie od ścierki do podłogi – w taki sposób o problemie wypowiada się Rebecca West.
– Feminizm pozwolił mi na odkrycie i zaakceptowanie siebie, ponieważ uświadomił mi, że nie jestem nikomu winna wpisywania się w kanon kobiecości, aby zasłużyć na szacunek – mówi Martyna Wierzycka.
Fale feminizmu
Znając już definicję feminizmu i to, co znaczy on dla różnych kobiet, warto się zastanowić nad tym, jakie są jego korzenie. Historia feminizmu ma swoje początki na przełomie XIX i XX wieku. Wtedy właśnie nastąpiła, tak zwana, pierwsza fala feminizmu. Sufrażystki walczyły w tamtym okresie przede wszystkim o prawa wyborcze kobiet – coś, co teraz może nam się wydawać zagwarantowaną rzeczą, w tamtych czasach takie nie było. Zresztą w niektórych państwach kobiety wciąż nie mają prawa głosu. Przełomowym momentem dla sufrażystek był początek XX wieku. To wtedy w większości krajów, w tym w Polsce w 1918 roku, przyznano kobietom prawa wyborcze.
fot. panthermedia
Druga fala miała miejsce w latach 60. i 70. XX wieku. Wtedy obszar działań feministek był o wiele szerszy. Walczyły one o równą płacę, prawo do życia wolnego od przemocy fizycznej i seksualnej oraz o prawa reprodukcyjne, takie jak dostęp do antykoncepcji oraz bezpiecznej i legalnej aborcji. Jednym z ważniejszych wydarzeń tamtego okresu jest protest podczas Konkursu Miss America w 1968 roku, kiedy feministki sprzeciwiały się poniżającemu i patriarchalnemu traktowaniu kobiet podczas tego typu konkursów.