Czy każda marchewka kupiona na bazarku jest eko? Jak odróżnić żywność ekologiczną od tej produkowanej metodami konwencjonalnymi? Co daje znaczek eko? Na te i inne pytania odpowiadają twórcy rozpoczynającej się kampanii Jemy eko prowadzonej przez Polską Izbę Żywności Ekologicznej.
Akcja będzie promować konsumpcję i produkcję ekologiczne żywności. Jej celem jest nakłonienie do częstszego sięgania po lokalne, zdrowe produkty. Kampania jest skierowana również do rolników i producentów żywności, którym zaprezentowane zostaną zalety przestawienia swojej działalności na ekologiczną. Akcja organizowana jest przez Polską Izbę Żywności Ekologicznej i jej partnerów.
Rolnictwo ekologiczne – jak to się zaczęło?
Koncepcja ekologicznego gospodarstwa jako odrębnej struktury o zamkniętym obiegu materii pojawiła się już w pierwszej połowie XX wieku. Opierała się na założeniu, że pasze i nawozy powinny pochodzić wyłącznie z własnej produkcji. Ideę tę popierał Rudolf Steiner, przyrodnik i filozof, ojciec światowego rolnictwa ekologicznego. Zachęcał on do wsłuchania się w rytm natury, zwracał uwagę na korzyści płynące z sąsiedztwa roślin, propagował metody upraw, które nie będą narażały środowiska i dobrostanu zwierząt. System gospodarowania w zgodzie z naturą był odpowiedzią na rosnące zagrożenia i szkody, jakie niósł za sobą intensywny rozwój rolnictwa konwencjonalnego. W krajach Europy Zachodniej coraz częściej pojawiły się protesty przeciwko zanieczyszczaniu środowiska i uprzemysłowieniu. Społeczeństwo dostrzegło w rolnictwie ekologicznym potencjał sprzyjający ochronie przyrody oraz zdrowia ludzi i zwierząt.
Jak powstaje certyfikowana żywność ekologiczna?
Rolnicy i producenci żywności ekologicznej stosują się do czterech podstawowych zasad: zdrowotności, ekologii, sprawiedliwości i troskliwości. Oznacza to, że podstawą ekologicznego gospodarowania jest wspieranie różnorodności biologicznej, zapewnienie żyzności gleby, zachowanie dobrostanu zwierząt oraz wytwarzanie plonów o wysokiej jakości biologicznej. Aby temu sprostać, należy pamiętać o stosowaniu naturalnych metod i nieprzetworzonych technologicznie środków produkcji pochodzenia biologicznego i mineralnego. Produkty i surowce pochodzące z takich upraw i hodowli określane są mianem żywności ekologicznej, organicznej lub BIO. Wszystkie etapy wytwarzania tych produktów, od gospodarstwa aż po dystrybucję, są objęte urzędowym systemem kontroli i certyfikacji.
Jak odróżnić żywność ekologiczną od konwencjonalnej?
Aby właściwie rozpoznać zdrową żywność, należy zwrócić uwagę na kilka ważnych cech.
Po pierwsze – stopień przetworzenia. W produktach ekologicznych ważne jest zachowanie pierwotnej wartości odżywczej. Chodzi o to, aby produkt końcowy był w jak największym stopniu naturalny. Nowoczesne techniki przetwarzania stosowane produkcji konwencjonalnej, takie jak rafinowanie czy konserwowanie, powodują, że wartość odżywcza produktu zostaje utracona. W przetwórstwie ekologicznym obowiązuje ograniczone stosowanie dodatków żywnościowych. Używa się ich tylko w przypadku istotnej potrzeby technologicznej lub szczególnych celów żywieniowych. Całkowicie wyklucza się substancje, które mógłby wprowadzać w błąd w kwestii prawdziwej natury produktu.
Po drugie – wartość odżywcza, czyli zawartość witamin i minerałów. W jabłkach, cebuli, ziemniakach, kapuście, pomidorach i papryce pochodzących z ekologicznych upraw zawartość witamin C i B jest
o wiele wyższa niż w przypadku owoców i warzyw z konwencjonalnych upraw. W składzie ekologicznej żywności obserwuje się też wyższą zawartość składników mineralnych: żelaza w marchwi, magnezu
w czarnej porzeczce, fosforu w selerze, potasu w szpinaku i wapnia w wiśniach. Ponadto produkty pochodzące z rolnictwa ekologicznego zawierają o około 30 proc. więcej antyoksydantów niż przypadku żywności konwencjonalnej. Warto o tym pamiętać z uwagi na prozdrowotny wpływ diety bogatej w składniki zawierające związki bioaktywne.
fot. panthermedia
Po trzecie – właściwości organoleptyczne. Żywność ekologiczna to nie tylko zdrowie, ale też smak i zapach. Większa zawartość cukrów, witaminy C, beta-karotenu, a mniejsza wody bardzo korzystnie wpływa na nie tylko na smak, ale też teksturę i aromat. Są to właściwości, które tak bardzo cenimy choćby w przypadku jabłek czy pomidorów. Ale to nie wszystkie zalety. Dzięki temu procesy rozkładu przebiegają wolniej i surowce ekologiczne są bardziej trwałe i można je dłużej przechowywać.
Po czwarte – brak toksyn pochodzących z chemicznych nawozów i środków ochrony roślin. W systemie ekologicznym unika się stosowania chemicznego wsparcia dla upraw. Dzięki temu żywność zawiera o wiele mniej azotanów i azotynów niż w przypadku np. konwencjonalnie uprawianych ziemniaków. Odwrotnie niż w przypadku konwencjonalnych metod produkcji celem rolnictwa ekologicznego nie jest wzrost wydajności i obniżania kosztów wytwarzania żywności. Liczy się podwyższenie jakości produktów i zniesienie ryzyka zanieczyszczenie ich szkodliwymi substancjami.