Reklama:

Święto pracy bez pracy, czyli co tak naprawdę świętujemy

Anna Pyka

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Święto pracy bez pracy, czyli co tak naprawdę świętujemy

ojoimages

Mycie szyb

Czy zastanawiamy się na co dzień, czym tak naprawdę jest praca? Oczywiście. Kiedy wstajemy rano z łóżka, zawsze myślimy o niej jak o wyroku.

Reklama:

Niektórzy ludzie kręcą nosem na tzw. relikt komunizmu. Prawdą jest, że w taki, a nie inny sposób święto powstało. Pomimo tego świętować musimy, bo to dzień ustawowo wolny. A skoro już jesteśmy „zmuszeni” do dnia bez pracy, no to trudno...

Być może za parę lat wszyscy będą przekonani, że obchodzimy święto nazywane Długim Weekendem (bez względu na to, co mielibyśmy wtedy świętować). Wtedy problem rozwiąże się sam.

Szanujmy swoją pracę. Nauczmy się doceniać ją każdego dnia i pod każdym względem. Nie kręćmy nosem na poranne wstawanie i nie powtarzajmy: nie lubię poniedziałków. Święto niech będzie każdego dnia, a 1 maj po prostu dniem wolnym od pracy.