Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Witam , szukam dobrego psychoterapeuty i psychiatry z Krakowa . Kogo możecie polecić ? Główne problemy to : Gynofobia Erytrofobia Fobia Społeczna Depresja
1 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Może napiszecie co Wam pomogło przy lęku napadowym, Czy przyjmujecie coś na stałe czy tylko doraźnie w razie pojawienia się napadu. Może jedynie psychoterapia.
2 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Witam, ja byłem na L4 z powodu bezsenności, akurat u internisty więc tylko dostałem na 1 dzień, Kod choroby: G47.0Zaburzenia zasypiania i utrzymania snu. Proponuje wizytę u psychiatry- interniści nie są skłonni do wypisywania takich zwolnień. Co do leków- Trittico proponowane jest w dawce 50 lub 100 mg (zalecam jednak tą 100 mg), bowiem w wyższych dawkach nie działa już tak skutecznie na sen a raczej przeciwdepresyjnie. Słyszałem od psychiatry, że w leczeniu depresji stosuje się wyższe dawki, nawet 300 mg na dzień. Na sen polecam raczej takie leki jak Inovane czy Nasen, substancje Zolpiklon i Zolpidem- skuteczne doraźnie, ale uzależniają więc trzeba uważać. Pomóc może hydroksyzyna w dawce 50 mg lub 100 mg, ale może okazać się to za mało. Sam szukam skutecznego leku na sen, ale widzę, że lekarze są zachwyceni tym Trittico, które moim zdaniem jest średnio skuteczne, mimo tego że jest bezpieczny i nie uzależnia
2 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Od 3 do 5 godzin snu to jest bardzo mało. Postaraj się spać od 6,5 do 8,5 godzin. Sen jest bardzo ważny dla zdrowia psychicznego i fizycznego.
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Dostałam wysypkę na twarzy po 3 tygodniowym brania leku nie wiem co robić może ktoś był w podobniej sytuacji
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Witajcie. Od 10lat pani doktor przepisuje mi leki apra Swift i ketilept na schizofrenię paranoidalna czyli kod choroby f-20. Wiele osób mówi mi że cierpię na fobie spoleczna a zdiagnozowano mi co innego. Do tego wszystkiego pani doktor kiedyś powiedziała mi że musi mi wpisać taki kod choroby żeby leki które mi przepisuje były refundowane no ale te lekarstwa nie leczą fobii społecznej chyba co nie? Zamieniłabym panią doktor ale boje się że jak leki zmieni mi na inne drugi lekarz to będę się źle czucitp. Teraz jestem na L4 bo znów odezwała się choroba tylko w końcu nie wiem która czy fobia społeczna czy schizofrenia. Wszystkie objawy jakie mam to pasują do fobii.... Czyli nawet przy rodzinie w większym gronie stresuje się coś idezac bo boje się że palne głupotę a jak już się odzywam to zajakne się Czerwienie się szybko bije serce i nie mogę tchu złapać. Wydaje mi się czasem że koleżanki z pracy knują coś za moimi plecami czasem mi się wydaje że piosenka w radiu o mnie leci nie jestem asertywna ale mam wielką empatię czuje że może mogą mną manipulować inni i moje zdanie o sobie samej jest zależne od zdań innych o mnie kiedy ktoś mnie pochwali to czuję się super a kiedy ktoś skrytykuje to jestem do niczego. Wiele by wymieniać dodam że nigdy nie słyszałam głosów ani nie miałam omamów. Kiedyś mi się wydawało że jestem podsłuchiwana i lub podglądana.
1 komentarz
ostatni 7 dni temu  
[CYTAT] kaktusiklodzik 26-09-2023, 22:56:14 Niestey limit znakow, wrzucilam juz dalsza czesc[/CYTAT] cześć, jesteś młoda i powinnaś porozmawiać ze swoimi rodzicami na temat swoich problemów, do terapeuty również warto byłoby wrócić skoro Ci to pomagało. Nie poddawaj się, powodzenia!
3 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Ostatnio jest ze mną bardzo źle. Mam 18 lat, nigdy nie miałem depresji, za introwertyka też się nie uważam, uwielbiam kontakt z ludźmi. Problem w tym, że nie ważne czy rozmawiam z rodziną przyjaciółmi, czy z kimś nieznajomym to odczuwam ogromny stres. Znajomi mówią, że po mnie nie widać. Wyobraźcie sobie stres przed egzaminem na prawko, albo przed wystąpieniem przed tłumem, czuje to na co dzień nawet podczas rozmowy z rodzicami. Nie mam traumy, ani nic z tych rzeczy, mój organizm jest popsuty. Do niedawna był to ogromny stres, potem doszły drgawki rąk i nóg, głowy. Ostatnio nawet pojawia się nieregularne bicie serca, ból w klatce piersiowej, czy nawet zawroty głowy. Żadne z tych objawów nie pojawiają się gdy jestem sam, ale ja nienawidzę być sam. Proszę o polecenie jakiś leków. Na terapie nie pójdę bo konsultacje w moim mieście zaczynają się od 300 zł. Zaraz wpadnę w jakąś paranoje, z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Będę miał przepisaną medyczną, ale przecież zjarany do szkoły chodzić nie będę. Myślałem nad benzo ale nie chce się uzależnić. Proszę o pomoc.
1 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Reklama:
Reklama: